***
"Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić...
tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić"
- ks. J. Twardowski
....
Przeżywanie "chwilek"
w oderwaniu od zwykłej codzienności,
to doskonała terapia i sposób na ciągłe odkrywanie i doskonalenie siebie.
Po co?
Aby pięknie żyć,
codziennie znajdować małe radostki
i przeżywać swoje "StopChwilki".
.....
za to, że za kamiennym murkiem po drugiej stronie ulicy
spotkałam bratnia duszę
Do zobaczenia...
spotkałam bratnia duszę
Do zobaczenia...
Przykro mi..........Przytulam
OdpowiedzUsuńOLu dziękuje za tego posta, miałam właśnie pisać. Przykro , ze nie doczekała nasza Marysia kolejnego spotkania w realu, a było już tak blisko i blisko niej. Myślę, ze pozostanie w naszych sercach na zawsze. Odpoczywaj w pokoju Marysiu i niech Cię już nic nie boli !!
OdpowiedzUsuńSmutna wiadomość :(. Pokój Jej duszy...
OdpowiedzUsuńNadal nie mogę uwierzyć... za szybko, zdecydowanie za szybko...
OdpowiedzUsuńNiech odpoczywa w pokoju ...
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć.
OdpowiedzUsuńBędzie brakowało niezwykłego ciepła i pozytywnych wpisów Marysi...
OdpowiedzUsuń:( :( :( smutno... :(
OdpowiedzUsuńSmutna wiadomość :(
OdpowiedzUsuń[*] Smutno :(
OdpowiedzUsuńAleż mi smutno czytać co piszesz Olu, co chwilę zaglądałam do Marysi czekając na jej kolejne słowa i cudne prace.... i w modlitwie polecała Ją Panu.... nie sądziłam, że tak szybko odejdzie.... odpoczywaj i do zobaczenia Marysiu💚💜💚
OdpowiedzUsuńSerce pęka z żalu... Dopiero teraz to czytam, ale domyśliłam się, bo Marysia nic nie odpisywała... Ja właśnie jestem w PL, bo też żegnam kogoś bliskiego...
OdpowiedzUsuńsmutna wiadomość, ale będziemy pamiętać i Marysie i Jej przepiękne prace
OdpowiedzUsuńwspaniała piękna osoba...cudna dusza i talent mega wrażliwość i takt...pięknie Sylwuś choć zawsze mówiła Ola / ,że choć TY byłaś blisko ,miło was było spotkać ,choć we łzach/piękny post :)
OdpowiedzUsuńna zawsze w moim sercu...
Miałę tę przyjemność poznać Marysię w realu,była u mnie z mężem na kawie,kiedy podróżowała po Polsce wschodniej.
OdpowiedzUsuńPokój Jej duszy...
Jak dobrze, że Ty byłaś blisko. Bardzo nam jej brakuje
OdpowiedzUsuń