Serca mam dwa...

... i smutki dwa, śpiewał dawno temu Bajm. I frywolitkowych serduszek i smutków mam pod dostatkiem (dziś zdecydowanie z przewagą tego drugiego;-)), ale podzielę się z Wami tylko tym, co w tytule. Frywolitkowe serce jest tematem kolejnej lekcji z Oswajania frywolitki>> prowadzonej przez Renię>> i Justynkę>>.  Tych frywolitkowych serduszek rzeczywiście  mam  sporo w swojej kolekcji, ale z racji tematu postanowiłam usupłać i jakoś zagospodarować kolejne. 
Najpierw powstało białe serduszko (wzór popularny w sieci, autora nie znalazłam), które wraz z kawałkiem lnu zamieszkało w odmalowanej ramce. 


Z jednej strony dość trudno sfotografować "przeszklony" obrazek, z drugiej efekt czasami bywa zaskakujący;)
Prosta kompozycja, ale mnie się osobiście podoba, lubię taką prostotę i chyba oprawię w ten sposób także inne koronki tym bardziej, że mam sporo wolnej przestrzeni na ścianach.
Drugie serduszko jest malutkie. Wysupłałam je w celu przetestowania upolowanego niedawno kobaltowo - niebieskiego kordonka (uwielbiam ten odcień) dodatkowo z wplecioną połyskującą nitką. Kordonek kupiony raczej do prac szydełkowych, ale zaspokajając ciekawość wypróbowałam supłania nim na czółenku. Lekko nie było, ta metaliczna nitka niestety zrywa się przy zaciąganiu kółeczek i trzeba supłać "z wyczuciem;)". Za to efekt końcowy naprawdę niezły, szczególnie na żywo, bo zdjęcia niestety nie bardzo wiernie oddają odcień kordonka i połyskującej nitki. Żeby było bardziej życiowo, czyli niezbyt słodko, to serduszko ma w środku sopelek:)




Miałam w planach zrobić dzisiaj jeszcze fotkę rodzinną, ale plany, jak to plany...  
Jak tylko ogarnę rzeczywistość, z czym mam ostatnio pewien problem, to może przy okazji dorzucę zdjęcie. Serduszka wędrują oczywiście do zabawy.
http://paperafterhours.blogspot.com/2016/01/frywolitkowe-zadanie-nr-22.html

Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie:)

Ola

28 komentarzy:

  1. Pięknie ono wygląda za szkłem, takie czyste, białe, niewinne... i fotka wyjątkowa! Za niebieskie serce z sopelkiem lodu to powinnaś dostać pierwszą nagrodę, jakiegoś Pulitzera frywolitkowego, w dziedzinie reportażu oczywiście:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nom, życie czasem jak ta nitka- potrafi złapać supełek - dasz radę kochana, wszystko sie ułoży z całego serducha tego Ci życzę, serca cudne- ja do nitek zdrowia nie mam :D , cudne serduszka, pozdrawiam cieplutko, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękne serducha, uwielbiam Twe frywolki:)są tak delikatne, eleganckie i szykowne. Zawsze na topie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite są te serducha :) Koncepcja w ramce jest w moim typie, kobaltowe serduszko z sopelkiem i tymi nitkami wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne serca oba-dwa, myślę jednak że więcej jest ich przy Tobie, więc ... :-)
    Obrazek wyszedł cudnie, a kobaltowe serducho jest wyjątkowej urody. Piękne, piękne i jeszcze raz piękne. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serduszka są śliczne :) Serduszko w ramce bardzo oryginalne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Olu mam nadzieję, że twoje smutki już niedługo będą tylko wspomnieniem , czego serdecznie Ci życzę. A serducha są przepiękne Białe w tej rameczce wygląda zjawiskowo , zdjęcie z odbitymi drzewami wyszło bardzo oryginalnie. Drugie kobaltowe w postaći naszyjnika tez mi bardzo podoba zwłaszcza z tą kropelką w środku. Ty wisz że ja frywolitkowe cuda uwielbiam . I tak sobie myżlę że ślicznie by takie serduszka wyglądały na kartce, :-)
    Buziaczki i powodzenia w odganianiu smutków.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba serduszka są śliczne choć nieco bardziej urzekło mnie to białe. Zdjęcie obrazka z odbiciem drzew jest cudne! Życzę Ci Olu, żeby te smuteczki szybko Cię opuściły i mocno ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też najbardziej oczarowało białe serce w ramce. I te jedno zdjęcie z odbiciem bardzo zaskakujące :)

    OdpowiedzUsuń
  10. skromne białe serduszko w takie oprawie nabrało niezwykłego charakteru :-)
    czyli jednak rama...robi różnicę ;-D


    kobaltowe tez cudne :-)

    a smuteczki....niech sobie już pójdą...do lasu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne serca :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. przepięknie wygląda to białe serduszko w ramce :) coraz bardziej jestem gotowa do nauki frywolitki :D może się uda - tym bardziej że od początku roku opanowałam wreszcie druty,a wczoraj sznur szydełkowo-koralikowy :D
    głowa do góry kochana - jutro będzie lepiej :) dużo pozytywnej energii wysyłam wraz z życzeniami zdrówka i radości i wszystkiego co Ci potrzebne żeby ogarnąć rzeczywistość :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne serce -autorką jest Mary Konior:) Też je robiłam, ale zawsze u kogoś podoba się bardziej:))Powodzenia w ogarnianiu rzeczywistości! A tak na marginesie mam ten sam problem...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Serduszka piękne wysupłałaś,szczególnie to pierwsze i bardzo przypomina moja zakładkę :)
    Wierzę że Twoje problemy sie rozwiążą po Twojej myśli i pamiętaj, ze po każdej burzy wychodzi słońce- będzie dobrze.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne serduszka.Składały moje serce.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczne prace ,obie mnie zachwyciły:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne serduszka a te oprawione w ramce po prostu rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale piękne cuda super ; ) gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Obydwa serduszka śliczne,ale to białe jest po prostu przepiękne!!! Bardzo podobają mi się tak oprawione robótki, muszę chyba coś wymyślić na swoją ścianę:)) Jak najmniej smuteczków!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję,że to co najgorsze już za Tobą...i przesyłam dużo słońca na lepsze jutro:)
    Serce w ramie, a mimo to odnalazło się poza nią... urzekło mnie najbardziej swą wyrafinowaną prostotą.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam Bajm a i frywolikowe serduszka pięknie Ci wyszły. Głowa do góry, a po burzy zaświeci słońce. Ściskam Cię mocno, mocno... :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna kompozycja: misterne serduszko, surowy len i prosta rama. Efekt jest super!

    OdpowiedzUsuń
  23. Po prostu rewelacja! Ekstra supłasz.:)) Baaaardzo mi się to serduszko podoba,w tej ramce tak pięknie wygląda, ech... I świetny pomysł z wisiorkiem!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie wygląda te skromne białe serduszko w tej ramce od razu nabrało wyrazu, podziwiam frywolitkę. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne. Podziwiam Cię za te frywolitki

    OdpowiedzUsuń
  26. serce z sopelkiem... intrygujące;)
    Wyszło śliczne i trud sie opłacał:) A rameczka śliczna. Zdjęcie wyszło super:)!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim, którzy pozostawionym słowem mobilizują mnie do pracy:)

Copyright © 2014 Papierolki , Blogger