Na skróty...

chciałam pójść i wykorzystać wyplecioną kiedyś miseczkę w rocznicowej edycji zabawy u Danusi>> Miseczka szara,  pod takim kolorkiem miała wystąpić. Wypleciona ze zwykłych gazet powstała sobie kiedyś dla przyjemności i ciągle czekała na przykrywkę. Pomyślałam dorobić przykrywkę, trochę przyozdobić i wrzucić do zabawy, bo jakoś mało czasu mam ostatnio na robótki pochłonięta sprawami budowlano-remontowymi. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Pokrywkę uplotłam ekspresem, dodałam jej trochę kolorowej frywolitki ze swoich zbiorów i zadowolona z siebie zabrałam się pisanie tego posta. No i kiedy już prawie wszystko było gotowe wróciłam na moment do wymagań opisanych dla szarego koloru, a tu zonk:). Do szarości można było dodać każdy kolor, oprócz niebieskiego, a nie da się ukryć, że mój frywolitkowy dodatek niebieski kolor zawiera. Morał z tego prosty i oczywisty, przed wykonaniem zadania należy najpierw uważnie przeczytać polecenie:) 
Ale pękate szare pudełeczko jest i niech już tak zostanie, bo odklejanie frywolitki grozi uszkodzeniami. 







A teraz będę się chwalić, a właściwie chwalić Anię, która jakiś czas temu  pokazała na swoim blogu śliczne haftowane zakładki o tutaj>> Ponieważ ja się pożaliłam w komentarzu, że w życiu się haftowanej zakładki nie dorobię, to nasza kochana Ania zaproponowała, że się wymienimy. Ja jej usupłam zakładkę frywolitkową o Ona mnie obdaruje haftowaną. Chętnie przystałam i kilka dni temu stałam się właścicielką pięknej haftowanej zakładki, którą już testuję.

Jak widać czytam ostatnio bardzo wakacyjnie i rozrywkowo, polecam wszystkim "dorosłym" małym i dużym: Rene Goscinny "Nieznane przygody Mikołajka" z cudnymi ilustracjami Sempego, gwarantuję dobrą zabawę:)
Umówiłam się z Anią na małą zakładkę a zostałam obdarowana dużą paczką, w której oprócz zakładki znalazła się cała kolekcja papierowych przydasi. Ania dobrze wie, że ja papier kocham:)

Aniu bardzo dziękuję i obiecuję, że frywolitkowa zakładka dla Ciebie zostanie na dniach ukończona;)

Pozdrawiam bardzo serdecznie i zmykam pobiegać trochę po blogowym świecie, bo przez te zawirowania remontowe, trochę mi się zaległości zebrało. 
Ola

P.S. Za namową Ani (patrz komentarze:)) postanowiłam zaryzykować i wrzucić szarą miseczkę z niebieskim felerem do zabawy. Najwyżej mnie Danusia wyrzuci i karze główkować dalej, bo przecież rocznicowej zabawy w kolory>> nie mogę sobie odpuścić;)

http://danutka38.blogspot.com/2015/07/roczne-podsumowanie-cyklicznych.html



42 komentarze:

  1. Cudny koszyczek w tym ubranku:) I zakładka piękna... lubie czytać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Heheh i czytam i się usmiecham pod nosem .. telepatia czy jak ?? znowu nam sie prawie udało podejsć do tematu identycznie . U mnie też szkatułka z przykrywką ( byłas już i widziałaś :-)
    i tez w szarościach. Ale wiesz wydaje mi się, że Danusia tym razemprzymknie oko na te minimalne niebieskie dodatki , w końcu kolorem przewodnim był szary a i wakacje i rocznica - myśle że Ci odpuści :-)
    Szkatuleczka - koszyczek pierwsza klasa, a ta frywolitka na wieczku jest cudna !!!
    Buziaczki Olu i cieszę się że zakładeczka Ci sie spodobała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to może zaryzykuję;) najwyżej dostanę zonk:))

      Usuń
  3. Miseczka śliczna, bardzo ładnie prezentuje się z przykrywką ozdobioną frywolitką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszyczek idealny, a ta frywolitka na pokrywce jest piękna więc całość jest po prostu cudowna. Świetna robota :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście gapa ze mnie i nie napisałam, że piękne prezenty dostałaś. Śliczne :-)

      Usuń
  5. Słyszałam o Mikołajku, ale u mnie w bibliotece nie ma działu dziecięcego, może u znajomych dzieci pobobruję, chętnie bym sobie poczytała... Zakładkę od Ani dostałaś prześliczną, ale Ci wcale nie zazdroszczę, bo sama mam swoje piękne cztery zakładki frywolitkowe, które dostałam od największej artystki, nie tylko frywolitkowej (Oli K).
    I właśnie z tymi wrzosowymi niebieskościami puzderko jest zjawiskowe:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kapitalny pomysł na ozdobienie koszyczka - całość wygląda prześlicznie! Gratuluję Ci Olu ślicznego prezentu i gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oleńko nie miałabym sumienia odrzucić tak śliczną pracę ,bo plecionka śliczna a już to frywolitkowe ozdobienie wieczka jest cudne.Ja w życiu czegoś takiego nie wysupłam .
    Także śpij kochana spokojnie,przymykam oko za radą naszej Anulki,
    A ona zrobiła dla Ciebie śliczną niespodziankę ,jesteś szczęściarą .
    Buziaki i pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny koszyczek;) pozdrawiam serdecznie.Agata

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebieski czy nie niebieski... koszyk rewelacyjny! Frywolitki trochę mi szkoda - jakoś ten klej mi boli ;-), a zakładka fantastyczna!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten kształt koszyków bardzo mi się podoba i jeszcze z przykrywką tak ślicznie ozdobioną rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozważ zalaminowanie tej zakładki bo materiał i haft mogą się zabrudzić od częstego używania, zwłaszcza w starszych książkach :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Olu zakładki Ci zazdraszczam bo już podziwiałam ją u Ani - cudna jest,
    a że Ania lubi dopchać paczuszki to już się sama przekonałam:D
    Koszyczek śliczny - świetnie wypleciony i fajnie sie komponuje z frywolitką:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakładka przepiękna i romantyczna, koszyczek śliczny, a frywolitka cudowna - same superlatywy, ale tak właśnie jest:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koszyczek super okrąglutki i frywolitka dodała mu uroku;) Świetna zakładka, tylko podziwiam bo gdzie ja do takich robótek;) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Koszyczek śliczny,zakładka pięknie się prezentuje:)
    Piękny prezent, gratuluję !!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Koszyczek z frywolitka wyglada niesamowicie. Jest taki delikatny i frywolny:)) Po prostu piekny drobiazg. Pozdrawiam goraco:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł na ozdobienie pokrywki koszyka, wyszło po prostu super. Ania pięknie Cię obdarowała zakładka świetna:) pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczny koszyczek:))uroku dodaje że widać pismo z gazety:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Uroczy koszyczek a frywolitka to prawdziwe cudo. Paczuszka od Ani bardzo fajna, śliczna zakładka. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale pięknie, równiutko wypleciony :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoje koszyczki są takie równiuteńkie!!! Frywolitkowy element pieknie sie wpasował!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. "dzbanuszek" jak zwykle cudnie równiutki :-)
    fajne prezenty :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Delikatna, ażurowa frywolitka dodała szczególnego uroku szaremu koszyczkowi. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajny koszyczek, pojemny :) i ma fajny kształt

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny ten koszyczek, a frywolitka pięknie go zdobi i ożywia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale równiótkie są Twoje sploty wiklinowe, próbowałam, wiem że to nie takie proste...

    OdpowiedzUsuń
  27. pięknie uplecione pudełeczko, podziwiam za wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  28. Ślicznie Ci wyszło a frywolitkowe dodatki dodały mu jeszcze uroku . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny koszyczek, pięknie mu w tym frywolitkowym ubranku:)
    Zakładka urocza i nawet z makramowymi dyndołkami:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne pudełeczko, ta frywolitka na wieczku bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam Twoje koszyczki, ale z frywolitką wręcz ubóstwiam.
    Zakładka cudna, a i reszta prezentu super ;)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie przepadam za papierową wikliną, ale to pudełeczko i jeszcze ozdobione zbyt dla mnie skomplikowaną frywolitką jest po prostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  33. Pudełeczko cudne! I jeszcze ta frywolitka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Wszystko piękne frywolitka ślicznie wykończyła pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Super dełeczko i zakładeczka prezencik również pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Rewelacyjne pudełko! Zaskoczyło mnie, że ozdobiłaś je frywolitką, bo to przecież nie powinno do siebie pasować! A jednak pasuje i wygląda razem świetnie :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  37. Miseczka jest śliczna, a frywolitka na wieczku to jak wisienka na torcie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ciekawie surowe pudełeczko ozdobiłaś dekoracyjną frywolitką. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim, którzy pozostawionym słowem mobilizują mnie do pracy:)

Copyright © 2014 Papierolki , Blogger