Najpiękniejsze Święta...
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się, że piękne święta wymagają wyjątkowej oprawy.
Wysprzątany, migoczący ciepłem światełek dom, pachnąca lasem i przystrojona cudnie choinka, biały obrus na stole, spiżarnia pełna smakołyków...
Bo kiedy w takim otoczeniu siadamy przy wspólnym stole, łamiemy się opłatkiem i dzielimy radością z narodzenia Dzieciątka nie sposób nie dostrzec, że to czas wyjątkowy.
Życie to moje postrzeganie Świąt mocno zweryfikowało. Moje najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia wcale nie pachniały choinką, bo mój świat wtedy nie pachniał w ogóle. Nie smakowały świątecznymi przysmakami, bo jedzenie było przykrym przymusem. Nie było umytych okien, upranych firanek, migoczących ciepłem światełek stroików bo cały mój przed i poświąteczny czas wypełniła zupełnie inna rzeczywistość.
Ale to właśnie te Święta były najpiękniejsze i przyćmiły nawet, te zapamiętane z dzieciństwa. Bo to właśnie wtedy, poczułam najmocniej bliskość i rodzinne ciepło, którego nie zastąpi najcudniej wystrojone mieszkanie i najsmaczniej zastawiony stół.
Dziś moje życie wróciło do tego co nazywamy "normalnością". Dom znów pachnie choinką, bakaliami, kapustą z grzybami i świeżością firanek. Krzątając się pracowicie po tym wysprzątanym domu z przekąsem powtarzam, że - póki co - magię świąt najbardziej czuję w bolących nogach.
Bo dziś już wiem, że to wszystko za czym z taką starannością i poświęceniem gonimy w ten przedświąteczny czas, to tylko dodatki, śliczne i urokliwe, ale wcale nie niezbędne do tego, by pięknie i z prawdziwą radością w sercu przeżyć święta.
Wysprzątany, migoczący ciepłem światełek dom, pachnąca lasem i przystrojona cudnie choinka, biały obrus na stole, spiżarnia pełna smakołyków...
Bo kiedy w takim otoczeniu siadamy przy wspólnym stole, łamiemy się opłatkiem i dzielimy radością z narodzenia Dzieciątka nie sposób nie dostrzec, że to czas wyjątkowy.
Życie to moje postrzeganie Świąt mocno zweryfikowało. Moje najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia wcale nie pachniały choinką, bo mój świat wtedy nie pachniał w ogóle. Nie smakowały świątecznymi przysmakami, bo jedzenie było przykrym przymusem. Nie było umytych okien, upranych firanek, migoczących ciepłem światełek stroików bo cały mój przed i poświąteczny czas wypełniła zupełnie inna rzeczywistość.
Ale to właśnie te Święta były najpiękniejsze i przyćmiły nawet, te zapamiętane z dzieciństwa. Bo to właśnie wtedy, poczułam najmocniej bliskość i rodzinne ciepło, którego nie zastąpi najcudniej wystrojone mieszkanie i najsmaczniej zastawiony stół.
Dziś moje życie wróciło do tego co nazywamy "normalnością". Dom znów pachnie choinką, bakaliami, kapustą z grzybami i świeżością firanek. Krzątając się pracowicie po tym wysprzątanym domu z przekąsem powtarzam, że - póki co - magię świąt najbardziej czuję w bolących nogach.
Bo dziś już wiem, że to wszystko za czym z taką starannością i poświęceniem gonimy w ten przedświąteczny czas, to tylko dodatki, śliczne i urokliwe, ale wcale nie niezbędne do tego, by pięknie i z prawdziwą radością w sercu przeżyć święta.
Więc zanim pierwsza gwiazdka usadzi nas przy odświętnie nakrytym, wigilijnym stole.
Zanim zapach choinki, radość kolędy i biel opłatka lekko ścisną za gardło.
Chciałabym życzyć Wam,
Świąt wypełnionych bliskością i miłością najbliższych,
oraz wiarą, że nigdy Nam tej bliskości nie zabraknie.
Pięknych Świąt Kochani!
Wspaniałych, pogodnych i rodzinnych świąt oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńPiękne słowa, więc i pięknych Świąt sercu bliskich, Olu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Oleńko za piękne życzenia. Tobie również życzę zdrowych, spokojnych, wypełnionych radością Świąt :)
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz Olu, bo też życie zostało mi przedłużone i staram się każdy dzień przeżywać najlepiej jak umiem.
OdpowiedzUsuńWspaniałych świąt!
Olu, aby każde Święta były już dla Ciebie i Twoich bliskich piękne, szczęśliwe i spokojne!
OdpowiedzUsuńCudownych świątecznych chwil!
Uściski:)
Pięknych świąt :-)
OdpowiedzUsuńRodzinnych oraz spokojnych Świąt Ci życzę:).
OdpowiedzUsuń😘😘😘
OdpowiedzUsuńOleńko zdrowych,spokojnych i radosnych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze :)
OdpowiedzUsuńOkienko,pięknie napisane ...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kochana Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia,oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
W życiu bywa różnie, ale najważniejsze jest to sobie czasem uświadomić i docenić to co mamy :-) Zdrowia, szczęścia i miłości życzę :-)))))))
OdpowiedzUsuńAleż piękną masz choinkę! Życzę Ci szczęścia! i niech wszystkie święta już zawsze bęďą normalne, wyjątkowe były jedne i wystarczy tej wyjątkowości na zawsze.
OdpowiedzUsuńSpokojnych świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńSpokojnych , cudownych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku .
OdpowiedzUsuńŚliczna choinka! Pięknych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.......żeby dostać trzeba dać.......Wspaniałego świętowania
OdpowiedzUsuńU nas w tym roku Święta są zupełnie inne niż dotychczas - kursujemy między domem a szpitalem, gdzie leży Tatuś. W sobotę przewrócił się na podłogę i trafił do szpitala. To właśnie tam czas zatrzymuje się pośród cierpienia, starości i choroby.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia świąteczne i wszystkiego najlepszego:))
Olu cudnie napisane i jak zawsze masz rację, niestety większość goni za niedoścignionym zamiast rozejrzeć się wokół siebie i docenić to co się ma. Mam nadzieję , że poczułaś tą magię Świąt w tym roku nie tylko w nogach :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki poświąteczne
Niesamowita jest ta choinka!
OdpowiedzUsuńA to co napisałaś... takie prawdziwe i tak niedoceniane na co dzień. Dopiero w tych trudnych sytuacjach zaczynamy doceniać co tak naprawdę się liczy i ma znaczenie.
Wszystkiego dobrego po wesołych Świętach! <3
Piękne słowa. Idealnie wpasowały się w to, co teraz przeżywam. Święta w tym roku przeżywam inaczej niż zwykle, Wigilia u Rodziców w wyjątkowo małym składzie, a teraz opiekujemy się moim Teściem, który wrócił bardzo osłabiony ze szpitala. Jestem wymęczona, ale cieszy mnie, że siły powoli mu wracają :)
OdpowiedzUsuńRadosnego świętowania, w końcu jeszcze trwa oktawa ;)
I pięknego Nowego Roku Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPięknie to napisałaś :) Tak czuję w sercu... że te świecidełka to tylko dodatek. Jak dla mnie mogłoby nie być prezentów ;) Czasem łatwo się pogubić, gdzieś zapatrzeć w te wszystkie brokaty i ozdoby... W te święta staram się koncentrować na tym co najważniejsze - na moich najbliższych :)
OdpowiedzUsuńOlu, na ten Nowy Rok wszystkiego co dobre i piękne dla Ciebie i Twojej rodziny, mnóstwo pozytywnej energii, i czasu na swoje pasje... :)
PS Dziękuję za karteczkę!! :)