W pocie czoła ;-)

Pogoda dziś piękna, chociaż niełatwa. Afrykański upał, ani grama wiatru a do tego duża wilgotność powietrza ale bez kropli deszczu od kilkunastu dni. Tak chyba jest w dżungli, ale nie wiem, nie byłam:-) Najlepiej byłoby zalec gdzieś w cieniu na wygodnym leżaczku z porcją zimnych lodów i dobrą książką. Ja tymczasem nieopatrznie podjęłam się zrobienia kartek i męczyłam je dziś prawie cały dzień, bo jakoś moja przegrzana głowa nie bardzo chciała ze mną współpracować. Mimo zbliżającego się wieczoru, w sprawie głowy i upału niewiele się na razie zmieniło więc szybciutko przechodzę do rzeczy
Kartki miałam zrobić dwie, obie na komunię tej samej dziewczynki więc "prykaz" dostałam aby się od siebie mocno różniły i takie założenie starałam się zrealizować. Czy mi się udało? Oceńcie sami:-)
Pierwszą kartką postanowiłam trochę złamać stereotypy i sama się zastanawiam, czy nie przesadziłam, no bo jednak  pierwsza komunia to uroczystość bardzo  ważna i elegancka, kojarzona z bielą i pięknymi dekoracjami, a u mnie jest skromnie, prosto a w dodatku na kartonie craftowym i w "szarej" kopercie. (Nawiasem mówiąc, jako wielbicielka szarości zastanawiam się dlaczego ten papier nazywamy szarym, bo kolor to ona ma raczej inny...)  





Trochę zaryzykowałam, ale  mam nadzieje, że się spodoba, a jak nie to zawsze jeszcze  zdążę zrobić do niedzieli inną;-). Druga karteczka już bardziej tradycyjna i "na bogato", oczywiście do kartki dołączony kartonik z okienkiem. 




A na zakończenie  chciałabym serdecznie podziękować za wszystkie komentarze i dobre słowa, które mimo nieblogowej aury zostawiacie tutaj, oraz za te, które przeczytałam pod moim gościnnym występem w Szufladzie>> . Tak, ta bujająca w kwiatach głowa jest moja:-D

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/05/wyroznieni-w-szufladzie.html

Pozdrawiam i trochę wody dla ochłody podsyłam, tym którzy zmagają się od kilku dni z afrykańskim majem. Ja chyba nie pamiętam tak ciepłej wiosny jak tegoroczna, ale w końcu ja młoda jestem :-D




15 komentarzy:

  1. Upał takiej "papierowej" czarodziejce jak widać wcale nie przeszkadza, bo kartki są śliczne. Obie piękne, ale gdybym miała wybierać, to zdecydowanie pierwsza. W szufladzie już Cię podziwiałam :-) Pozdrawiam serdecznie i równie gorąco :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kartki, najbardziej podoba mi się pierwsza - taka niesztampowa. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i udało się. Pięknie, a ta craftowa po prostu cudna.Jak widać łamanie stereotypów pięknem się odpłaca.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam tyły więc poleciałam od razu do Szuflady;D
    a kartki świetne i bardzo Twoje:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu prześliczne kartki stworzyłaś. Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Upały czy mróz Twoje karteczki Olu niezmiennie mnie zachwycają! Obie cudne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe karteczki przygotowałaś, Olu!
    Połączenie bieli i craft kartonu bardzo mi się podoba i samej trudno mi się od tego uwolnić.
    A winogronka na drugiej zachwycają.
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Udało się, bardzo się udało!
    Właśnie taka "kwietna" marzycielka, ale pewnie stąpająca po ziemi, wyłącznie taka! potrafi znaleźć balans i powstaje ideał, w tym przypadku dwa ideały. Piękne kartki na piękną uroczystość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne i stylowe te kartki !!! Jeśli chodzi o gorący maj - to ja już przeżywam drugą młodość i też za bardzo nie pamiętam takiej pogody w maju, ale ta niepamięć to chyba z racji mojego wieku...
    Ciężko przetrwać te upalne dni - okropnie. Ja chyba wolę zimno. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Karteczki piękne!
    Mimo iż wolę ciepełko, to jednak takie upały nie dla mnie. Szczególnie, że mało piję i to mnie w takie dni osłabia. A przyroda szaleje - lipy od kilku już dni kwitną, a przecież zawsze w lipcu czuć ich słodki zapach.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaraz lecę zerknąć do szuflady a kartki Olu swietne! Obie w innym stylu ale delikatne i z wyczuciem :) mysle ze zamawiający był zadowolony a i Weronika ucieszy sie z tych pięknych pamiątek :) u nas deszczowo wiec i Tobie troche chłodu podsyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne karteczki -idealnie podkreślające uroczysty nastrój I Komunii Św. Ładna głowa … zaraz zerknę do szuflady.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne karteczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja młoda już nie jestem ale też nie pamiętam tak gorącej wiosny i szczerze mówiąc nie przepadam za taką sauną. Wczoraj u nas popadało więc mamy trochę więcej tlenu w powietrzu :)
    Obie karteczki są śliczne, jestem pewna że bardzo się spodobały.
    Miłego tygodnia Oleńko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim, którzy pozostawionym słowem mobilizują mnie do pracy:)

Copyright © 2014 Papierolki , Blogger