Bingo:-)

Bingo króluje w tym roku w kartkowej zabawie u Ani>> Unikam gier losowych, raczej nie mam farta w tej dziedzinie. Na szczęście anulkowe bingo z hazardem nie ma nic wspólnego a zasady są tak proste, że grać może każdy, całkiem dobrze się przy tym bawiąc. Sama bawiłam się aż tak dobrze, że przy okazji kopania w papierach wpadł mi do głowy dziwny pomysł i jakoś nie chciał odpuścić. Postanowiłam skusić się na kolejną zabawę kartkową, tym razem u Uli>> To będzie mój debiut w tym towarzystwie. Debiut o tyle zaskakujący, że w tej zabawie robimy kartki BN według mapki, a ja jakoś nigdy za tą formą wytycznych nie przepadałam. Nie wiem na jak długo wystarczy mi zapału, ale styczniowa, bardzo prosta forma mapki, rzuciła mi się w oczy podczas spacerów blogowych i postanowiłam przelać ją na papier:-) Efekt wygląda tak...
 
 
Zważywszy, że nie lubię mapek i nie lubię złota, to  przyznam, że jestem zaskoczona, bo nawet mi się ta kartka podoba. Karteczka oczywiście wędruje do styczniowej odsłony zabawy>>


A teraz czas na bingo. Kiedy Ania podała tegoroczne zasady byłam zachwycona, są dość liberalne - pomyślałam, będę mogła sobie poszaleć:-) Tymczasem ten liberalizm sprawił mi trochę kłopotu, ze względu na nadmiar pomysłów. Na szczęście mój skromny papierowy warsztat (czas na zakupy) i znane każdemu braki czasowe skutecznie ograniczyły zapędy wyobraźni. Skończyło się więc tradycyjne, czyli na na trzech prościutkich kartkach według styczniowego bingo>>, na którym wcale nie musi być bingo:-)
Pierwsza kartka, też jest bożonarodzeniowa. U mnie w domu ciągle stoi choinka więc choinka jest też na kartce, a z pozostałych wytycznych dołożyłam sznurek i napis.



Kolejne dwie karteczki są już wielkanocne. Na dobrą sprawę Wielkanoc już za dwa miesiące, a że tempo pracy poczty jest odwrotnie proporcjonalne do cen, to chyba czas pomyśleć o wysyłaniu kartek.
Na jednej znalazł się napis, tekturkowy kwiat/roślina i oczywiście mój ulubiony sznurek.



A kolejna to już bardzo typowy "kazik" z pisanką, kwiatuszkiem (a nawet kwiatuszkami) zawieszonymi na lnianym sznurku.



Karteczki wędrują oczywiście do Ani.



A ja lecę na niedzielne (o zgrozo;-)) zakupy, aby z przyjemnością pograć sobie z dziewczynami  w kolejnych miesiącach.

Pozdrawiam:-)

27 komentarzy:

  1. Olu bardzo ładne karteczki zrobiłaś,podobają mi się wszystkie 😍 i takim sposobem masz pierwszy miesiąc zaliczony 🙂
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kartki! Fajny pomysł z jajem wiszącym na sznurku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się Olu :
    Po pierwsze, że dołączyłaś do zabawy u Uli
    Po drugie, że nie poprzestałaś na jednej obowiązkowej kartce u mnie a powstały tradycyjnie trzy i to jak zawsze świetne. Nie wiem jak to robisz ale Twój minimalizm jest genialny. Brawo Ty !!!
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne karteczki przygotowałaś! Wszystkie bardzo mi się podobają, chociaż z choinką najbardziej przyciąga mój wzrok.
    Pozdrawiam Olu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe karteczki! Bardzo podoba mi się dobór kolorów na pierwszej oraz ostatnia - wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach jakie piękne kartki... pomysł i wykonanie są do siebie w doskonałości doskonale wprost proporcjonalne!
    Hmm, w temacie naszej poczty i ja też jako usługobiorca dokładam do wymienionego przez Ciebie tempa pracy oraz cen dość byle jaką przeważnie ofertę ich usług.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj poszalałaś z tymi sznurkami, chinkami jajkami. Prawdziwy karteczkowy mix, ale jak zwykle stylowy i piękny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uzmysłowiłaś mi , że pora zabrać się za wielkanocne karteczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam oglądać Twoje karteczki! Superaśne!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne Olu jak zawsze! Ta do Uli chyba najbardziej mi sie podoba, chociaz z choineczka tez skradła moje serducho :) brawo Ty!!! Sciskam zimowo:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Twój minimalizm :) Kartki cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne kartki! Lubię prostotę przekazu, a Ty potrafisz to najlepiej:) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oleńko jesteś mistrzynią minimalizmu. Podziwiam bezustannie. U mnie musi być zawsze napaciane tyle jakbym chciała całą powierzchnię kartki pozaklejać. Twoje karteczki są fantastyczne i takie Twoje. Jesteś już rozpoznawalna. Miło zawiesić oko na Twoich karteczkach. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oleńko jesteś mistrzynią minimalizmu. Podziwiam bezustannie. U mnie musi być zawsze napaciane tyle jakbym chciała całą powierzchnię kartki pozaklejać. Twoje karteczki są fantastyczne i takie Twoje. Jesteś już rozpoznawalna. Miło zawiesić oko na Twoich karteczkach. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  15. urzekło mnie suszące się jajeczne pranie! :DDD
    a wielkanocna to po prostu szczyt prostoty! a efekt wielce wymowny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo eleganckie wszystkie :) Proste, śliczne i jakie urocze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne karteczki:)
    co jedna to fajniejsza;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne karteczki- proste, ale zachwycające:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Twój minimalizm, Olu :-)
    Fajnie, że dołożyłaś jeszcze jedną karteczkę do podziwiania :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Takie proste w wykonanie a mają w sobie tyle wdzięku. Pozdrawiasm

    OdpowiedzUsuń
  21. Stworzyłaś cudowne kartki! Mnie bardzo podoba się pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawe kompozycje :) podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oleńko piękne karteczki,proste ale też efektowne
    Pozdrawiam ciepluśko

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacyjne karteczki, ta z pisanką mnie rozbawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna interpretacja :) Cieszę się, że przyłączyłaś się do zabawy :) Bardzo podoba mi się pomysł z pisanką na spinaczu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim, którzy pozostawionym słowem mobilizują mnie do pracy:)

Copyright © 2014 Papierolki , Blogger