Lato, ech że ty...
poniedziałek, lipca 31, 2017
35
koszyki okrągłe
,
misy i miseczki
,
papierowa wiklina
,
przyroda
,
w moim ogrodzie
Dziś wyjątkowo mało słów.
Lato nareszcie przyszło, takie najprawdziwsze. Z drżącym od gorąca powietrzem, brzęczeniem owadów i nocnym rechotaniem żab. Świat pojaśniał od słońca, tętni życie, jest pięknie, po prostu, wystarczy otrzeć pot z czoła i rozejrzeć się wokół;-)
Życie od razu nabrało ciekawych barw...
Dla ochłody proponuję trochę ożywczej bieli...
i obowiązkowo nakrycie na głowę;-)
Bo jutro mają być 34 stopnie w cieniu...
ale "spoko", damy radę ;-)
Pozdrawiam ciepłym, letnim wieczorem:-)
Jak pięknie w każdym calu. Kociaczek uroczy, ale ma błyski w oczkach, więc może jeszcze z niego być łobuzisko. Kwiaty, cudne, a budleje po prostu kładą mnie na kolana. U mnie wymarzają, więc przestałam kupować, ale przynajmniej popatrzę na Twoje. A koszyk, tak dyskretnie przemycony jest fajowy, taki naj, naj. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze budlejki też wymarzły. Teraz na zimę obsypuje korzenie solidnym kopczykiem kory, żeby korzonki nie przemarzły. Wiosną i tak gałęzie ścinam bardzo nisko i nawet jeżeli przemarzną, to pięknie odbijają od korzeni. Pozdrawiam:-)
Usuńa ja pierwsze słyszę, że budleja przemarza - u mnie rośnie jak szalona i właśnie się zastanawiam czy można ją przyciąć mocniej po kwitnieniu... bo w zeszłym roku obcięłam tylko przekwitnięte kwiaty i w tym roku jest już dosyć spora :)
UsuńJa przycinam bardzo mocno wczesną wiosną, właściwie zanim wypuści pędy :-)
UsuńAch, jak cudnie!
OdpowiedzUsuńCo za feeria barw i kwiatów. Budleje cudne, a kocio niezmiernie uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Olu,mam znów przyjemność pospacerować po Twoim ogrodzie wśród pięknych kwiatów,budleją jestem zachwycona,moja też przemarzła i straciłam ochotę żeby kupić następną 😃
OdpowiedzUsuńZachwycona jestem również hortensjami,są niesamowite,muszę sie rozejrzeć w marketach i zaopatrzyć się w sadzonkę ( to jest hortensja bukietowa ?)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Tak Marylko, obie hortensje które widać na zdjęciu to odmiany bukietowe,czyli te niekłopotliwe, a mimo to równie widowiskowe jak ogrodowe:-) Pozdrawiam:-)
UsuńPiękny ogród, śliczne zdjęcia a mój przyjaciel, jak widzę, rozrabia.
OdpowiedzUsuńZdjęcia z kociakiem w koszyku są cudne!
OdpowiedzUsuńreszta zresztą też, ale te mnie zachwyciły:D
Wiem, ze nie wszyscy lubią upały, ale uważam, ze jak lato to ma byc właśnie tak
Pozdrawiam serdecznie
Jednym słowem uplotłaś koszyczek dla kotka! ;) Mój też ciekawski.;)
OdpowiedzUsuńKwiecie bujnie rośnie Ciebie, u mnie głównie pognite kwiatostany smętnie zwisają.
Już teraz nie wiem czy lepsza nasza pogoda, czy wasze upały - u nas da się żyć! :)))
Buziaki
U mnie jeszcze w piątek równie smętnie zwisały, nawet na pelargoniach kwiaty spleśniały od nadmiaru deszczu, ale przyroda jest niesamowita. Trzy dni słońca i wszystko się odradza. Właśnie leje i przepięknie błyska, a jutro już mam po upałach:-) Pozdrawiam:-)
UsuńAch jak pięknie dziś u Ciebie , jak w rajskim ogrodzie . Cudowne fotki , motylki mnie całkowicie rozmarzyły. A twój kociak niezły jest , wygląda na łobuziaka. Koszyczek bombastyczny ~!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Motylkowce to moje ulubione krzewy. A misa z papierowej wikliny prezentuje się okazale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niestety nie podzielam Twojej radości:( Lubię słoneczko, ale przy 20-22 stopniach, nie 38, a 29 w domu:( Nie wiem gdzie mam sie schować by przeżyć:(
OdpowiedzUsuńMotylki kochają budleję, miałam trzy kolory i żaden krzew nie przetrwał zimy. Piękne zdjęcia!
Kosz/misa rewelacja!
Miłego dnia:)
Śliczne maleństwo! ...ale mogłabym powiedzieć (i właśnie mówię:), że to maleństwo jest jeszcze bardziej mądrzejsze niż ładniejsze! bo czy inaczej skakałby po drzewach jak motylek? obłędnie zainteresował się techniką wikliniarską? zakładał kwiaty za uszko? byle głupi kotek na pewno nie, tylko ten mały mądrala próbuje skraść Ci serce!!!
OdpowiedzUsuńA czy ma już imię?
Został mianowany Tofikiem, aczkolwiek ciągle nie jestem pewna, czy to aby nie Tofikowa;-) W przyszłym tygodniu będzie miał wizytę patronacką u weterynarza, to się upewnimy:-) Pozdrawiam:-)
UsuńOOO jak bajkowo!! Budleja urzekająca!! ja kupiłam jakąś dziwną bo ma zupełnie inne kwiaty, chyba ktoś mnie nabrał:)Koszyk rewelacyjny!! a kociak słodki:))
OdpowiedzUsuńOlu wspaniały kwiatowy dorobek masz:) i pieknie potrafisz wszystko uchwycić w obiektywie! Tak lato ech ze ty!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z ogrodu:) Motyle i budleja są zachwycające... Śliczny koszyk i oczywiście uroczy Wasz nowy lokator:)
OdpowiedzUsuńLato u Ciebie jest bujne, obfite w kolory, urzeka zapachem i zachwyca, nareszcie! Piękne zdjęcia, kicia śliczna, no i budleje ...:))
OdpowiedzUsuńTak czekaliśmy tego lata, a tu takie upały! Kotek przeuroczy - widać łobuzerskie iskierki w oczkach:))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że upały nie są korzystne nie tylko dla ludzi, ale i dla roślin. Moje kwiaty wciąż muszę podlewać na noc, bo inaczej cała praca przy nich poszłaby na marne. A szkoda by ich było!
Serdecznie pozdrawiam:))
Ja już nie daję rady Oleńko. Dziś u nas 37 na liczniku, normalna Sahara. Na szczęście do urlopu zostały mi 3 dni i to mnie motywuje. Pięknie kwitnie Twój ogród wszystkimi kolorami lata.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Cudne zdjęcia!!! Lato w pełni, daje się nam troszkę we znaki . Ale lato powinno być właśnie takie gorące, pachnące i słoneczne:)
OdpowiedzUsuńKotek sliczny i widać, że lubi zwiedzać wszystko... Koszyczek jako nakrycie głowy tego stworka wygląda super, bardzo oryginalnie:)
Pięknego lata nadal życzę!
W takim ogrodzie mogłabym się schronić na zawsze :-) Kiedy spełni się moje marzenie o własnych kwiatkach ? :-)
OdpowiedzUsuńCudownie pospacerować po Twoim ogrodzie, Olu!
OdpowiedzUsuńRoślinki zachwycają, kociak przesłodki i świetne nakrycie głowy :-)
Pozdrawiam słonecznie ☀ ☀ ☀
Piękne zdjęcia, cudny ogród, tak bardzo zazdroszczę cudownego miejsca!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Te z motylami najbardziej mnie urzekły. Piękny ogród.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Aga :)
Ale świetny koszyk - ja lubię takie kolorowe szaleństwo! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!!! Wspaniały koszyk:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCudowny spacer po Twoim ogrodzie :), a koszyk fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńEch jaki piekny musi być Twoj ogr9d, skoro taki dorodne i cudnie kwitnace krzewy w nim rosną. Olenko piekne fotki. Budleją sie zachwycam, niestety u mnie wymarzła, a była już całkiem spora. Nie poddam sie jednak i wsadze kolejny krzew, bo dla takiego motylowego widowiska warto. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńEch jaki piekny musi być Twoj ogr9d, skoro taki dorodne i cudnie kwitnace krzewy w nim rosną. Olenko piekne fotki. Budleją sie zachwycam, niestety u mnie wymarzła, a była już całkiem spora. Nie poddam sie jednak i wsadze kolejny krzew, bo dla takiego motylowego widowiska warto. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że to jednak Tofikowa...;)
OdpowiedzUsuńciekawe jaką opinię wyraził vet?
czy zmieściło się kocisko do koszyczka? ;D