W barwach klubowych...
wtorek, stycznia 14, 2014
5
bez malowania
,
koszyki okrągłe
,
na specjalne okazje
,
papierowa wiklina
czyli zabawy z kolorowymi rurkami ciąg dalszy. Tym razem na "zamówienie" lokalnego
klubu tenisowego, oczywiście koniecznie w barwach klubowych i z logo
klubu. Dość spory jak dla mnie: 30 cm średnicy i 10 cm wysokości.
Kształt nie jest idealny bo to pierwszy koszyczek w tym kształcie, do tej pory nie miałam odwagi spróbować. Dno jest wypukłe, nie przez przypadek, po wrzuceniu zawartości ...
ciągle wiadomo, z jakim klubem gramy:)
bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJest piękny, nawet jeśli ma jakieś niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńNie było ciężko z zakończeniem? Widać, że splot jest tam bardzo drobniutki.
Oj było, ale człowiek uczy się na błędach, teraz już wiem że po"zakręcie" rurki się zagęszczają:)
UsuńTen Kształt....jak go uzyskać?
OdpowiedzUsuńPo prostu wyplatam okrągłe dno, a potem stopniowo podnoszę rurki do góry, a po wyprostowaniu stopniowo zaginam w druga stronę:) Potrzeba trochę wprawy, sporo treningu i jeszcze więcej cierpliwości - a po kilku koszykach to już samo idzie:)
Usuń