Gwiazdkowo
Świątecznie robi się wokół, na blogach gwiazdki, choinki i świąteczne dekoracje. No tak, już czas, odstawić codzienność chociaż na chwileczkę i poczuć ten radosny nastrój oczekiwania. Zadbać kolejny raz, by wokół było pięknie, wyjątkowo i niepowtarzalnie...
Ja zaczęłam od gwiazdek, lubię je rozwieszać w różnych miejscach domu. Jak co roku składam te papierowe. Kiedyś robiłam je z kolorowych świątecznych papierów do pakowania prezentów, teraz składam z gazet:).
I oczywiście nitki plątam wytrwale zafascynowana frywolitkowymi ozdobami, prezentowanymi na blogach.
I oczywiście nitki plątam wytrwale zafascynowana frywolitkowymi ozdobami, prezentowanymi na blogach.
Pierwsza choineczka też powstała, trochę inna niż zazwyczaj, zwykła, gazetowa i niemalowana (nawet lakier sobie odpuściłam). Tylko gazety, trochę kleju i gwiazdki ze starej pożółkłej książki.
Frywolitka mnie wciąga coraz bardziej. Kiedy plątam te nitki i liczę z zapałem słupki to zapominam o całym świecie. Na razie supłam sobie ozdóbki na igle, ale czółenko (wyższa sztuka wtajemniczenia i zdolności manualnych:)) też próbuję okiełznać, bo koronka wychodzi wtedy zdecydowanie ładniejsza. Zupełnie przypadkiem, w małej pasmanterii w moim miasteczku znalazłam biały kordonek ze srebrną nitką, więc moje białe ozdóbki lekko się srebrzą, czego na zdjęciach specjalnie nie widać:)
Wzory są oczywiście dość proste, a znalazłam je na Pintereście.
Kiedyś Justynka z bloga http://paperafterhours.blogspot.com rozpoczęła zabawę "Oswajanie frywolitki". Zadanie nr 8 na ten miesiąc brzmiało "Boże Narodzenie w 2D", jeżeli uczestniczki zabawy uznają, że moje - bardzo początkujące prace - się nadają, to chętnie do nich dołączę. Nie wiem co prawda, czy podołam, bo mam spore zaległości, ale przynajmniej spróbuję:)
Kiedyś Justynka z bloga http://paperafterhours.blogspot.com rozpoczęła zabawę "Oswajanie frywolitki". Zadanie nr 8 na ten miesiąc brzmiało "Boże Narodzenie w 2D", jeżeli uczestniczki zabawy uznają, że moje - bardzo początkujące prace - się nadają, to chętnie do nich dołączę. Nie wiem co prawda, czy podołam, bo mam spore zaległości, ale przynajmniej spróbuję:)
Pozdrawiam świątecznie:)